wykolejona_

I gdy najmniej się tego spodziewałeś dotknęło ciebie życie. Pozytywnie i negatywnie nie pozwalając na przerwę tak bardzo wtedy potrzebną wiem to. Ono nigdy nie czeka idzie do przodu a ty pod prąd. 
          	
          	Słyszałam wczoraj twoją ciszę i to mnie przeraziło. Odwróciłam się do fotela w którym siedziałeś ale ciebie nie było.
          	
          	Krzyczałeś z rozpaczy w ciszy a teraz gdy ciebie nie ma żałuję że nie robiłeś tego na głos. Bo wtedy nie wiedziałam że się ze mną żegnasz. Odchodzisz i nie wracasz. 

wykolejona_

I gdy najmniej się tego spodziewałeś dotknęło ciebie życie. Pozytywnie i negatywnie nie pozwalając na przerwę tak bardzo wtedy potrzebną wiem to. Ono nigdy nie czeka idzie do przodu a ty pod prąd. 
          
          Słyszałam wczoraj twoją ciszę i to mnie przeraziło. Odwróciłam się do fotela w którym siedziałeś ale ciebie nie było.
          
          Krzyczałeś z rozpaczy w ciszy a teraz gdy ciebie nie ma żałuję że nie robiłeś tego na głos. Bo wtedy nie wiedziałam że się ze mną żegnasz. Odchodzisz i nie wracasz. 

wykolejona_

I zdarza się tak że w trafiamy do miejsc do których nigdy nie powinniśmy. Tak odległych od tego co nam znane i odpowiednie. Znajdujemy się tu przypadkiem. Nigdy przecież nie chciałam żeby moje życie tak wyglądało. Nikt o takim nie marzy. 

wykolejona_

Życie trwa dalej mimo tego że kiedyś tu byli oni. Ci wszyscy którzy na zawsze nas opuścili. Zostali zatrzymani w miejscu. Zamrożeni w czasie który już ich nie obejmuje. Nie starzeją się nie ma ich. Zatapiaja się w naszych wspomnieniach aby utonąć tam na zawsze. Dlatego spotykamy się w snach.Odnajdojemy się bez końca. Tam mamy czas którego zabrakło nam tu. Tam żyjesz a ja nie udaje że wszystko jest dobrze skoro w końcu mam ciebie. Czasem lubuje się w myślach że już się nie budzę. Zostajemy razem na zawsze. Nigdy nie planowałam życia bez ciebie i to dlatego się pogubiłam. 

wykolejona_

Kocham cię szybko wolno w ciszy i głośno spokojnie i z szaleństwem kocham cię od zawsze na zawsze. Nawet jeśli miało to miejsce przez chwilę. Pozwalam Ci odejść i to boli najbardziej. Że już nie chce na zawsze tkwić w tym roku gdy miałam cię ostatni raz.