DING DING DING! Właśnie skończyłam oglądać 1983 na Netflixsie.I powiem tak... no Maciek Musiał ... nie popisałeś się. Musiał ogólnie był pomysłodawcą, pomagał z scenariuszem , grał główną rolę i takie tam.
I wyszło jak wyszło.
Dialogi są sztywne , gra aktorska tragiczna. Nawet Węckiewicz ,którego kocham z całego mojego serduszka nie udzwignął tak słabego scenariusza.I to jest smutne.Gdyby usunąć wszystkie postacie i zostawić same miejsca byłoby idealnie, bo akurat miejsca przedstawione w serialu są przecudne.
Poza tym relacje bohaterów są też dość sztywne ,tak samo jak ich motywację.
Podsumowanie: Serial wszyszedł dość średnio,żeby nie powiedzieć ,że tragicznie w moim odczuciu.