morawicA
kotku, kotku!
morawicA
i tak dużo. *zmrużyła oczy i wpatrzyła się w niego* ja to czasem... czasem to ja dla siebie tego zapominam. no, no, no, zapominam... i jeszcze z nim do weterynarza trzeba... co? prawda...?
•
Reply
wyszkow__
@morawicA Nie no, co ty, na pewno dałabyś. Kot to chyba nic skomplikowanego, łatwiejszy niż pies na pewno w obsłudze. *podrapał się po karku* No ale co musisz, jeść mu dać, pić i miejsce do spania. Tyle, nie?
•
Reply
morawicA
nie... wiem, że ty nie, ja pamiętam, wiem, wiem... *zmarszczyła trochę brwi i spuściła wzrok* i no... no... no... no nie wiem, ja to przecież do pracy chodzę dużo... i ja kota nie miałam nigdy... psa też nie... no, nic nie miałam, nic, to ja nie wiem czy wiesz, czy... czy dam radę...
•
Reply