xClaudy

Słoneczka, dziękuję wszystkim za czytanie moich prac. Każde kolejne powiadomienie sprawia, że się uśmiecham i mam nadzieję, że kiedyś wam się wystarczająco za to odwdzięczę. Już niedługo wrócę i poza kontynuacją rozpoczętych ficzków, przyniosę wam również parę nowości, między innymi to, czego opis znajdziecie poniżej. Luv 
          	
          	   Taegi au, gdzie Yoongi wiedzie bogate życie jako ceniony biznesmen w Seulu, a mieszkajacy na obrzeżach Daegu Taehyung ledwo wiąże koniec z końcem. 
          	   I nagle za wszelką cenę chcą zamienić się ze sobą miejscami.
          	
          	   Lub
          	
          	   Kiedy bogaty udaje biednego, a biedny bogatego.
          	
          	 
          	   Min w przeciągu paru ostatnich miesięcy musiał uporać się z rozwodem, zapewnić opiekę schorowanej matce (która ostatecznie wraz z resztą rodziny odwróciła się od niego, kiedy wyznał, że nie tylko kobiety wzbudzały w nim pożądanie), a także biegać po sądach, tylko dlatego, że pojawił się w restauracji w niedopowiednim czasie i z nieodpowiednią osobą. Miał dość życia w błysku fleszy, wśród reporterów i setek kamer monitorujących każdy jego ruch. Na co mu dobra materialne, skoro czuł jak powoli odbierano mu wszystko to, czego nie mógłby odzyskać za żadne pieniądze?
          	
          	     Dlatego niebawem w mediach zaczęło huczeć o zniknięciu młodego milionera. "Zbankrutował" dało się wyczytać z pierwszych stron gazet. "Zostawił rodzinę! Miał długi!". Nikt nie wspomniał o tym, że przekazał niemal połowę swojego majątku fundacjom, szpitalom, a nawet i szkołom artystycznym. Tak jak postanowił, porzucił dawne życie i wyjechał, aby skupić się na realizacji swoich marzeń.
          	
          	   Jednak nie przypuszczał, że na swojej drodze spotka Taehyunga - biednego i niedocenianego przez śmietankę towarzyską artystę, który nie pragnął niczego bardziej jak stać się rozchwytywanym na całym świecie Vante.
          	
          	

smells_like_book

Witam cię cudny autorze/autorko
          
          Chciałem się zapytać czy planujesz kontynuować fanfick komahina. Co prawda ostatnia aktualizacja jest z 2017 ale warto mieć nadzieję, więc postanowiłem się spytać. 
          
          Miłego dnia/nocy życzę 

catshiswrists

@Animaniaczka  również chce się dowiedzieć, lecz myśle że jest tylko kilka procent szans że będzie jakakolwiek kontynuacja
Reply

xClaudy

Słoneczka, dziękuję wszystkim za czytanie moich prac. Każde kolejne powiadomienie sprawia, że się uśmiecham i mam nadzieję, że kiedyś wam się wystarczająco za to odwdzięczę. Już niedługo wrócę i poza kontynuacją rozpoczętych ficzków, przyniosę wam również parę nowości, między innymi to, czego opis znajdziecie poniżej. Luv 
          
             Taegi au, gdzie Yoongi wiedzie bogate życie jako ceniony biznesmen w Seulu, a mieszkajacy na obrzeżach Daegu Taehyung ledwo wiąże koniec z końcem. 
             I nagle za wszelką cenę chcą zamienić się ze sobą miejscami.
          
             Lub
          
             Kiedy bogaty udaje biednego, a biedny bogatego.
          
           
             Min w przeciągu paru ostatnich miesięcy musiał uporać się z rozwodem, zapewnić opiekę schorowanej matce (która ostatecznie wraz z resztą rodziny odwróciła się od niego, kiedy wyznał, że nie tylko kobiety wzbudzały w nim pożądanie), a także biegać po sądach, tylko dlatego, że pojawił się w restauracji w niedopowiednim czasie i z nieodpowiednią osobą. Miał dość życia w błysku fleszy, wśród reporterów i setek kamer monitorujących każdy jego ruch. Na co mu dobra materialne, skoro czuł jak powoli odbierano mu wszystko to, czego nie mógłby odzyskać za żadne pieniądze?
          
               Dlatego niebawem w mediach zaczęło huczeć o zniknięciu młodego milionera. "Zbankrutował" dało się wyczytać z pierwszych stron gazet. "Zostawił rodzinę! Miał długi!". Nikt nie wspomniał o tym, że przekazał niemal połowę swojego majątku fundacjom, szpitalom, a nawet i szkołom artystycznym. Tak jak postanowił, porzucił dawne życie i wyjechał, aby skupić się na realizacji swoich marzeń.
          
             Jednak nie przypuszczał, że na swojej drodze spotka Taehyunga - biednego i niedocenianego przez śmietankę towarzyską artystę, który nie pragnął niczego bardziej jak stać się rozchwytywanym na całym świecie Vante.