GOD SAVE THE KING!!!!
obejrzałam calutką koronację z wielkim wyczekiwaniem i powiem szczerze że bardzo mi się podobało
było tak jak chciał król Karol, dość skromnie acz nadal podkreślająco jego ważną rolę która stała się oficjalnie jego
o sprawie z Harrym wole się nie wypowiadać bo mam bardzo mieszane uczucia do obu stron... ale cóż, ważne że był i chociaż wziął udział w samej ceremonii