Plantacje trzciny cukrowej, tytoniu, kawy; walki o niepodległość; wiek filozofów, rozumu i rewolucji - to czasy Bastiena di Sauvignon, emigranta z Ameryki, szukającego schronu, odnajdującego spokój dopiero w Paryżu, z daleka obserwując spaczenie, rodzące się w sercu kraju. Pomimo trudnego dzieciństwa wspina się na wyżyny hierarchii, zasiadając w salonach złotego Wersalu. Po ojcu odziedziczył dobrze prosperującą winiarnię, która rozrosła się niczym roślina po najdalszych zakątkach świata. Zbudował dom, spełniając swe marzenia, jednak czegoś mu było brak.
Za tajemniczym listem wyrusza na Karaiby, aby odszukać swego przyjaciela z lat młodości, jednak napotyka na swej drodze kogoś zupełnie innego - aroganckiego, buntowniczego i pięknego anioła, któremu postanawia pomóc, wyrywając z rąk Czerwonych Kurtek. Podcina mu skrzydła, aby zatrzymać w swej złotej, dotychczas pustej klatce, zwanej sercem.
Jeśli zainteresował Cię opis zachęcam do przeczytania mojego nowego opowiadania pt. ,,Za morzem jest dom". Sorki za chamską reklamę i spam! Trzymaj się xoxo