Witajcie aniołki i diabełki!
Mam pewną nieciekawą informację dla tych, którzy czytają "Uwolnij mą duszę" i również dla tych, którzy czekają na nowy rozdział.
Nie wiem kiedy się on pojawi, ponieważ 2 klasa liceum wysysa ze mnie siły życiowe wraz z weną. Jednak nie jest tak źle, ponieważ jakiś fragment już mam. :)
Pamiętam, że w komentarzu pod ostatnim rozdziałem odpisałam miłej dziewczynie, że nowy pojawi się do końca dzisiejszego dnia, wraz z niedzielą, lecz nie mogę spełnić tej obietnicy, z powodu wyżej wymienionego.
Wszelkich czytelników mojej opowieści, bardzo przepraszam i obiecuję, że zrobię wszystko, aby odzyskać utraconą wenę i energię życiową.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej nocy, na końcu mojego długiego przemówienia! Dobranoc, miśki!