Yakkida

Mam ostatnio wenę i za dużo wolnego czasu, więc nie zdziwcie się, jak zaleję Was nowymi rozdziałami "Ptaków w klatce".

Wzium –– 
           Kolejny rozdziałek "Ptaków w klatce" wleciał, mimo, iż miał wlecieć później. Niechaj taka będzie moja rekompensata za przesunięcie publikacji prologu ^ ^

Kiedy wszyscy są zadowoleni z zakończenia "Gry o tron", oprócz Ciebie. 
          Chyba jestem złym człowiekiem.

Z lekkim opóźnieniem, większym, niż zakładałam, ale publikuję prolog Ptaków w klatce c:

Yakkida z krainy frustracji: ze względów bardzo osobistych, niezależnych ode mnie, zmuszona jestem niestety przenieść publikację Ptaków w klatce na jutro (sobotę). Przepraszam.

Dobra, zamykam sezon maturalny.
          Jak zdałam podstawę z polskiego, to zdałam XD

Uwaga, odświeżone "Ptaki w klatce" oficjalnie doczekają się pierwszego rozdziału w piąteczek c:

Sezon maturalny uważam za otwarty. Trzymajcie kciuki, pls.

Lubię mieć ambitne plany na pisanie powieści i myśleć, że skończę je do końca roku, a potem cofać publikacje i znowu mieć ambitne plany, i tak w kołooooooo.

Jakby się ktoś zastanawiał, o co chodzi, że nie ma moich prac:
          1. "Ptaki w klatce" zawiesiłam kilka miesięcy temu, raczej nie planuję tego przywracać, a jeśli już, to w innej wersji.
          2. "Całun z purpury", póki mało kto to przeczytał, chcę napisać trochę inaczej. Jednak parę rzeczy przedstawiłam inaczej, niż planowałam X3