@ cloudletray byłabym bardzo udarowana, już skakałam po pokoju, gdy tylko zobaczyłam, że mi odpisałaś, jednak czułabym się trochę dziwnie z faktem, iż musiałabyś publikować coś, co usunęłaś, specjalnie na moje "zawołanie". Aczkolwiek nie zaprzeczam, że znalazłoby się więcej takich osób, jak ja ;)