Naszła mnie jedna myśl... przyszło mi powiadomienie że pewna osoba xxx coś tam opublikowała. To mówię wejdę i sprawdzę. Ogólnie żebyście mnie zrozumieli, nie chce nikogo hejtowac bo ja też robię błędy, ta osoba to jest ktoś, kto wydał książki z watt no nie. I czytam ten opis i nie mogę się skupić, bo w czterech zdaniach jest trzy czasy. Najpierw ona zrobiła, później on siedzi i dalej ona zrobi. Też czasem mieszam czasy jak piszę, że daje przeszły z teraźniejszym ale jak widzę, że pisze tak osoba co wydała kilka książek to mam ochotę jej książki wyrzucić przez okno. Mam schizę na ten temat ogólnie i nawet jak czytam książki i coś takiego zobaczę to mam wkurw także Wybaczcie. Ale teraz tak... czyli co... wystarczy napisać cokolwiek i ci to w wydawnictwie poprawią i będziesz świetnym pisarzem/pisarką? Później się ludzie dziwią, że tyle gówna wychodzi... a ja kocham czytać papierowe książki wiec proszę!!!!!!!