Siemka,
Tak sobie siedzę i myślę, że niedługo historia Rosalie i Seth'a dobiegnie końca. Jeszcze nie wiem w ilu rozdziałach się zamknę, ale myślę, że dam radę w jakichś 10 maksymalnie. Ostrzegam, że fabuła teraz może mocno przyśpieszyć, a ewentualnymi rozjazdami w treści będę się zajmować w czasie korekty. Więc rybki życzcie mi weny do pisania, abym szybko to skończyła i sami nastawiajcie się na wybuchowy koniec w wykonaniu Rosalie
Buziaki
Wasza niezrównoważona bestis ZAKLEJONA