Niestety nie dokończę ostatniej książki. Nie mam weny i przez zaistniałą sytuację co się dzieje, nie czuje radości pisania.
Dlatego odchodzę.
Nie jestem po niczyjej stronie, jak coś. Ale rozpad ekipy i cała ta drama z Dream'em, mnie zniechęca i nie mam chęci do dalszego działania na tym koncie.
Ale też sytuacja w której znajduje się. Czyli nauka w średniej szkole, mnie przytłacza i nie mam czasu na pisanie czegokolwiek.
Miło było tu przebywać. Czytać i pisać, lecz wszystko ma swój koniec. Moje konto jak i działalność na nim, kończy się dziś.
Przykro mi, że nie zdążyłam napisać końca książki "boy what's your problem?".
Pamiętajcie jesteście cudowni! Nie zmieniajcie się!
Ten ostatni raz coś tu pisze. Może ktoś to przeczyta może nie. Żegnam. Może kiedyś znowu się tu pojawię :)