Dwa pytania.
Po pierwsze: czy ktoś z moich obserwujących jeszcze żyje?
Po drugie: czy ktokolwiek mnie pamięta, bo przestałam tu być aktywna jakieś 2 lata temu na dobrą sprawę XD
Proszę Was o jedno. Nie traktujcie tego koronawolnego jak ferie, bo właśnie w ten sposób sytuacja we Włoszech aż tak się rozpowszechniła.
I nie, to wszystko nie jest wesołe, mam wrażenie, że nikt nie rozumie powagi sytuacji.
Do ferii pozostało mi:
17 lekcji, czyli
765 minut, czyli
45900 sekund, czyli
459000000 milisekund
Wytrzymam, czy nie wytrzymam?
(tak, spędzam lekcje na liczeniu ile jeszcze lekcji pozostało)