Cześć! Chciałabym serdecznie zaprosić Cię do siebie, a szczególnie do zajrzenia do jednej z moich książek - "Nie uda ci się, kokietko"!
„– Pozory mylą, Lariso – wypowiedział moje imię po raz pierwszy, ale jedno o czym była wtedy w stanie myśleć to to, że brzmiało ono w jego ustach tak magicznie, jak nigdy nie przypuszczałabym, że może brzmieć. – Wiem, że myślisz o mnie jak o bogatym biznesmenie, który ma wszystkiego na pęczki, ale tak nie jest.
Chciałam zaprzeczyć, ale nie dał mi na to szansy, bo nim zdążyłam chociażby mrugnąć, złapał mnie za ramiona i przyparł do ceglanej barierki. Zrobił to zdecydowanie, ale mimo irytacji na tyle delikatnie, że nie poczułam zderzenia. Górował nade mną i był zdecydowanie zbyt blisko, jednak nie byłam w stanie go odepchnąć i to nie tylko dlatego, że jego zapach był urzekający, ale przede wszystkim czułam, że jestem mu winna tę bliskość za próbę otwarcia niepożądanych ran przeszłości.
– A wiesz dlaczego? Chociażby dlatego, że nie tylko twój bukiet na nic się nie przydał, ale i twój ojciec mnie zwolnił – dokończył, uśmiechając się złośliwie.
Otworzyłam usta zaskoczona, mając cichą nadzieję, że się tylko przesłyszałam, ale gdy Charles puścił mnie i ruszył w w stronę baru, zrozumiałam, że to nie był żart.”
https://www.wattpad.com/673935464-nie-uda-ci-si%C4%99-kokietko-rozdzia%C5%82-4