Słońca wy moje, witajcie! Tak, znów tu jestem i szykuje dla was coś fajnego. A przynajmniej tak mi się wydaje. A więc, w przyszłym tygodniu wleci jeden rozdział, natomiast w wiligię będą aż T R Z Y. Od stycznia do marca napiszę całą książkę od nowa, aby była ona idealna. Dopiero potem zabiorę się za drugą część, której zwiastun zobaczycie już w sylwestra.
*książka po ponownym napisaniu może się trochę zmienić, a przede wszystkim może zniknąć kilka bohaterów, których nawaliłam za dużo*
też za wami tęskniłam! buziaki, trzymajcie się tam