bazgroly

Zapraszam do siebie na fanfiction z JB i SG :)
          20-letnia Selena Pieterson poznaje w klubie chłopaka, który całkowicie zawraca jej w głowie. Okazuje się, że ich spotkanie nie było przypadkowe, a ich znajomość jest znacznie dłuższa niż dziewczynie się wydaje. Gdy poznaje prawdę jest już za późno na wycofanie się ze znajomości, która zmieni dziewczynę pod każdym kątem.
          
          http://my.w.tt/UiNb/zJDrI50iaz

LaylaWheldon

Witaj! 
          Zapraszam do mnie, może coś Ci się spodoba ;)  
          Oto opis jednego z moich opowiadań "Angel of Tears", jest zakończone: 
          Diana Beckett straciła rodziców w wypadku samochodowym. Razem ze starszym bratem znalazła się w Domu Dziecka w Spokane. Dziewczyna na skutek urazu psychicznego zaczęła się jąkać.  Z tego powodu latami była wyzywana, poniżana i upokarzana przez rówieśników. Starała się nie rzucać w oczy, stała na uboczu, żeby nie narazić się na zranienie. 
          Coś się w niej zmienia, kiedy poznaje Daniela. Jednak młody mężczyzna skrywa mroczną tajemnicę, która może zagrażać życiu jej, ale także jej przyjaciół. Poznanie sekretu równa się niebezpieczeństwu.  Ale przecież każdy z nas lgnie do ognia, kiedy mu zimno, nawet jeśli ten może zmienić nas w popiół. Miłość w świecie przeplatanym wojnami gangów, mafią i sławą... 
          
          A skoro kochasz też ff o Justinie to zapraszam na "Dance, sing & love" z nim w roli głównej ;) 
          
          Livia Innocenti  jest zawodową tancerką i członkinią zespołu tanecznego, który asystuje największym gwiazdom muzyki.  To właśnie oni w dużej mierze tworzyli show podczas koncertu, chociaż tak naprawdę byli tylko tłem dla artysty śpiewającego na scenie.  Zespół w którym tańczyła został wybrany do towarzyszenia Justinowi Bieberowi w czasie jego tournee po Europie. 
            Szybko miała okazję się przekonać, że woda sodowa uderzyła mu do głowy. Nikt jej tak nie wkurzał jak arogancki, egoistyczny Justin. Jednak serca nie da się oszukać, nie na dłuższą metę. 
                
            Jest to opowieść o tym, że podążanie za głosem serca nie zawsze jest łatwe bądź słuszne. Czasami kierowanie się rozumem jest najlepszą drogą. Czasami miłość zamiast szczęścia przynosi ból. 
                
             ''Co to jest miłość? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca...''
          
          Pozdrawiam cieplutko!