zdebcia_stef

@ chujmiwdupe_  poszlo 

@ _ten_smutny_zawsze_  jestem.. choć na to nie wygląda.. trochę zamieszałam się sama we własnym życiu..

@ Hanna1939  nie powiem, że jest lekko.. tylko weny brak.. dziękuję za pamięć 

@ mika19101987  muszę znaleźć swoją odskocznię.. bo inaczej ciężko się po tej pracy otrząsnąć..

@ mika19101987  na chwilę obecną.. niestety pracuje bezpośrednio przy chorych na covid.. sporo stresu i złej energii, ale postaram się usiąść do tego.. Moja Jedyna też zaczyna dopytywać.. a nikt inny jak Ona nie daje mi tej lekkości pisania.. 
            Pozdrawiam.. miło, że jeszcze ktoś czeka..

@ mika19101987  możesz mi napisać które są rozdziały? Nie mam pojęcia co się dzieje

@ mika19101987  o kurcze.. nie mam pojęcia.. pytanie co mam z tym zrobic

@zdebcia_stef :)

@ Aveugle1809  cieszę się że opowiadanie sprawiło, że choć raz się usmiechnelas  na pewno mówią sporo o mnie. To nieuniknione

@zdebcia_stef Przeczytałam od dechy do dechy i ...  nie mogę się doczekać dalszych losów Maggie i Alex.;). Nie miałam cienia wątpliwości, że kolejne Twoje opowiadanie będzie tak samo wciągające, pełne emocji i trzymające w napięciu jak poprzednie. Bez  ściemy - naprawdę masz talent!:). No i tak prywatnie - mój ostatnio hmm.. nieciekawy nastrój, po przeczytaniu tego, wywindował dość mocno w górę i przyczynił się do wielu pozytywnych wniosków na temat relacji damsko-damskich, za co Ci dziękuję;).  Poza tym (w moim odczuciu) opowiadane przez Ciebie historie mówią też wiele o Tobie, o Twojej wrażliwości i o tym jakim jesteś człowiekiem:). Życzę dalszej lekkości w pisaniu i kreowaniu tak pięknych opowiadań. Swoją drogą - też piękny pean stworzyłam na Twoją cześć :D. Pozdro!