Hm... Jakby to wytłumaczyć? Dobra, nie będę owijać w bawełnę. Zawieszam moją książkę i nie wykluczam usunięcia jej w najbliższej przyszłości. Dlaczego?, spytacie. Głównym powodem jest brak weny - co z tego, że fabuła jest w miarę wymyślona i chyba ciekawa, skoro nie mam pomysłu, jak ją opisać? Oraz jaki ma sens dalsze pisanie tej książki, skoro na pewno bym jej nie skończyła przed drugim sezonem... A wtedy straciłabym rezon, bo ja tu piszę o czymś, a w serialu dzieje się w ogóle coś innego. W pisaniu też przeszkadza mi wiele innych pomysłów na książki, które bardzo chciałabym zrealizować... Tak więc przepraszam wszystkich, którzy czekali na kolejny rozdział, bo on prawdopodobnie nigdy nie zostanie napisany. Obecnie mam w planach coś innego, tym razem z uniwersum Minecrafta. Chyba. A, i jeszcze jedno. To konto pozostawię sobie do czytania, a pisać będę na @zjemniaq. Może kogoś to zainteresuje? O ile ktoś w ogóle przeczyta tę już i tak zbyt długą wiadomość. Przepraszam jeszcze raz.
