zolwik699

Hejka! Jenny Czechowska się kłania. Jestem autorką książki "Śmierć ulicami się szerzy". Widziałam że polubiłaś/eś kilka rozdziału, więc pewnie przeczytałeś/aś co nieco. Stąd pojawiam się ja i moje pytanie. Które brzmi... Jak Ci się podobało? Co Cię denerwowało? Czy fabuła była przyjemna? Czy bohaterowie byli dobrze, czy nie byli bezcharakterni? Ogólnie takie twoje zdanie. Rzecz jasna, jak najszczersze. Jeśli to był najgorszy twór książkopodobny jaki kiedykolwiek widziałaś to pisz śmiało . Zależy mi na szczerości i twojej opinii, ponieważ dla mnie jest to naprawdę ważne. 

Dziękuje za twoją aktywność przy moich "pracach" 

“W Sercu Burzy” – jeśli jeszcze nie zaczęłaś/łeś, to… chyba czas.
          
          Nowa szkoła. Dziewczyna z legendą na plecach.
          I ONA – Natalie Jordan.
          Zimna, piękna, niebezpieczna.
          Tylko jedno spojrzenie wystarczyło, żeby wszystko zaczęło się sypać. Albo układać – zależy, jak na to patrzysz.
          
          To nie historia o księciu z bajki.
          To historia o dwóch dziewczynach, które nie powinny się zbliżać.
          Ale coś ciągnie je do siebie… bardziej niż powinno.
          
          Enemies. Secrets. Napięcie, które czuć w każdym zdaniu.
          Jeśli kochasz relacje z dymem w oczach i sercem na granicy wybuchu – to tu jest Twój vibe.
          
          Zaczynasz tu: https://www.wattpad.com/story/390329744?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=VelvetSparks