Pan Jezus umarł nie z przymusu, lecz dlatego, że chciał, ponieważ tak bardzo nas umiłował. Jego miłość nie została jednak zaakceptowana przez ludzi. Wzgardzony, odepchnięty oddał ducha na Golgocie, by trzeciego dnia zmartwychwstać.
Życzę Wam przede wszystkim zdrowia i sił, abyście potrafili przekazywać innym swoje dobro, dźwigać swój krzyż, idąc za Chrystusem