Siemka bardzo przepraszam ,że was tak zaniedbuję ale byłam chora a teraz miałam egzaminy i ogólnie chyba większość się ze mną zgodzi ze jak jest ta kwarantanna i żądło się wychodzi to dostaje się takiego strasznego lenie i tak zwanej ,,depresji" jak to niektórzy mówią już od jakiś 2 tyg próbuje się zebrać by zacząć tłumaczyć ale mi to nie wychodzi. Postaram wam się wrzucić rozdział jak najszybciej dam radę i proszę nie wkurzajcie się na mnie. A wgl co tam u was jak wy się trzymacie z tym wszystkim ?