wziełam dziś mange fo szkoły, moja ulubiona toxic kol nazwała mnie anime śmieciem a potem po przerwie pytała sie mnie vzemu uciekałam od niej :), w sensiex byłam z jeszcze jedną i próbowała ze mą czytać ale uczyła się do kartkówki a po lekcjach usiadłam na görce i sobie poczytałam ale ją usłyszałam więc uciekłam i zobaczyła mnie dopiero jak szłam a nie czytałam, i szczerze podoba mi sie to że nikogo nie ma jest cisza i tylko moje kroki