𝕃𝕚𝕗𝕖 𝔽𝕚𝕔𝕥𝕚𝕠𝕟: 𝕃𝕠𝕤𝕥 𝔾𝕚𝕣𝕝 𝕀𝕟 𝔻𝕣𝕖𝕒𝕞 (zawieszone)

1.

7.03. Wtorek
Pewnego poranka Ellie obudziła się z uporczywym bólem głowy. Jak zwykle bywało, poszła zrobić swoją poranną rutynę i zjeść śniadanie. Mieszka sama w bloku mieszkalnym. Nie maluję się, ponieważ uważa, że to zabiera jej czas (chyba, że jest to ważny dzień - typu urodziny przyjaciółki czy ważne spotkanie z kimś nowym - co nie zdarza się zbyt często. Ellie nawet gdy miała dużo energii wydawała się na bardzo odważną, była bardzo wstydliwa co dawało jej mniej pewności siebie w relacjach). Dziewczyna w tym czasie ubrała się i wyszła z mieszkania, ponieważ jeszcze chodzi do wyższej szkoły. W szkole miała sporo znajomych ale lubi przebywać dużo czasu sama więc nie integruje się zbytnio w rozmowach, za to uczy się, czyta różne opowieści co zabija jej czas podczas szkolnych przerw. Dzisiaj spędzała dzień jak zwykle - poza jednym incydentem. Gdy wracała do domu koło 15:30. Szła do domu przez park, zwykle lubi przejść się ale przez to, że jest leniwa mało jej się to udawało. Nagle przez zamyślenie przez swoje oceny w szkole (zwykle uczyła się dobrze ale nie zrozumiała jednego tematu przez co ma problemy) wpadła na jakiegoś chłopaka. Zdziwiła się i o mało nie krzykła ze szczęścia gdy zobaczyła przed oczami swojego idola - Yoongiego z BTS. Zachowała jednak powagę.
Ellie: przepraszam bardzo
Yoongi: Nie, nie, to moja wina. - odpowiedział. Zapatrzyłem się i - przerwała mu Ellie.
Ellie: nie, to ja wpadłam na ciebie, przepraszam jeszcze raz. - odparła dziewczyna wymijając chłopaka szybkim tempem. W drodze do domu miała w myślach chłopaka, na którego wpadła zamyślona, który miał piękne miętowe włosy i bronzowe oczy patrzył się na nią, całą zaczerwienioną.
Jak mogłam tak się zachować przy nim - powiedziała w myślach speszona całą tą sytuacją.
Ellie doszła do domu, przebrała się, zjadła obiad a następnie poszła oglądać serial. Myślała dużo nad różnymi rzeczami, które wydarzyły się dzisiaj, zaczęła mówić do siebie. - Chciałabym już mieć wolne od tej szkoły, to męczace... - Gdy nagle poczuła się dziwnie, coś ją natknęło aby sprawdzić telefon. Wstała przestraszona i zdziwiona gdy na telefonie zamiast wtorku ujrzała sobotę. Myślała, że może zasnęła w czasie oglądania i to jej się śni... Jednak później wypowiedziała kolejne słowa - chciałabym spotkać kolejny raz Yoongiego. - w tym czasie dziewczyna była zdziwiona, gdyż nie zauważyła żadnej zmiany, tylko cisza. Gdy nagle usłyszała hałas na klatce schodowej, postanowiła wyjrzeć przez drzwi i jej oczom ukazał się ponownie chłopak, którego chciała zobaczyć. Chłopak przywitał się z uśmiechem jednak dziewczyna przerażona szybko zamknęła drzwi. W jej myślach ciągle widniały myśli i pytania: Jak? Dlaczego? Jak to się stało?