3.

9 3 1
                                    

Przez najbliższe dni wszystko wydawało się takie samo. Ellie natomiast dostrzegała coraz więcej uczuć do znajomego jej już przyjaciela. Nawet zapomniała już o swojej mocy, aż do czasu kiedy zaczęła odczuwać, że ktoś ją śledzi. Postanowiła to dzisiaj sprawdzić wchodząc w jedną z pustych dzielnic, na której nikt nie mieszka,w której są puste mury otoczone mchem. Odwracając się w najmniej oczekiwanym momencie czując przerażenie i strach... Dostrzegła - nie tak straszne puszyste stworzenie, które wyglądało jak mała urocza panda. Przed jej oczami roztoczyła się pełnia kolorów, których nie była w stanie opisać. Gdy różowobiałe stworzenie podeszło bliżej swoimi puszystymi małymi łapkami - nie mogła się powstrzymać śmiechu i słodyczy jakiej doznała patrząc jak tłepta mała różowa w białe plamki panda. Ellie schyliła się aby przypatrzeć się stworzeniu. Wydawało się na prawdę nierealne - urocze, puszyste, bezbronne... - powiedziała Ellie. Co przerwało jej -
- Cześć! Jestem SoYun! Będę tobie towarzyszyć w podróży do przystani RaeRa!
- C-co?! - zdziwiona wpatrywała się w uroczą pande, myślała, że już nic ją nie zaskoczy.
- Domyślam się... Nie wiedziałaś nic o moim istnieniu...
Ellie nadal zdziwiona zaprzeczyła, na co SoYun wyciągnęła łapki chwytając Ellie za rękę biegnąc w stronę jej mieszkania.
Po dotarciu na miejsce Ellie usiadła na kanapie razem z SoYun.
- Jestem jedną z tych pand, które chronią wybrane osoby przez Rae... Mam za zadanie sprowadzić ciebie do przystani i dotrzymać ci towarzystwa!
Ellie po usłyszeniu tego była bardziej zaciekawiona niż wystraszona. Zaczęła rozmyślać na temat spotkanego przez nią chłopaka i o swojej przyszłości. Od razu przerwała myśli i pytała SoYun o szczegóły.
- Kto to Rae? - zapytała Ellie.
- Rae to król naszej przystani! Jest legenda o tym, że dawniej był człowiekiem, który zabił dawnego króla, sprawiał na ziemi jak i w drugim świecie dużo kłopotów... A tylko on potrafił go pokonać przez swoją wytrzymałość i moc jaką otrzymał przez wypadek...
- Jak wygląda przystań? Czy są tam ludzie?? - zapytała z ciekawością.
- więc... Dużo różni się od ziemi... Jest dużo zieleni! Woda jest bardziej przejrzysta... Wydaje mi się, że jest bardziej...hm...radośniej! - odparła panda z radością na co Ellie zaśmiała się - cóż wyglądało to uroczo!
- Jeśli chodzi o ludzi... Jest tam ich sporo ze względu na to, że stworzenia w naszym świecie nie są w stanie obronić siebie nawzajem... Jest sporo złych rzeczy, które istnieją w przystani. Mam nadzieję, że pomożesz nam! - krzyknęła SoYun z przerażeniem.
- jeśli jestem w stanie, chce pomóc jak najbardziej...! - powiedziała z uśmiechem na co panda zaczęła skakać z radości.

𝕃𝕚𝕗𝕖 𝔽𝕚𝕔𝕥𝕚𝕠𝕟: 𝕃𝕠𝕤𝕥 𝔾𝕚𝕣𝕝 𝕀𝕟 𝔻𝕣𝕖𝕒𝕞 (zawieszone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz