Octavia od dawna wiedziała, że jest inna. Z burzą rudych włosów, nieudolnie zakrywaną blizną na prawym policzku i mocnym amerykańskim akcentem nie wpasowywała się w klimat Wielkiej Brytanii, chociaż spędziła w niej prawie kwartał. Podróż do Hogwartu nie miała wiele zmienić, gdzie — jak się spodziewała — będzie głównie oglądać, jak jej brat dobrze się bawi. Żałowała, że nim nie jest. Austin był całkowitym jej przeciwieństwem - bez sceptyzmu, bez jej problemów, za to z dołeczkami przy każdym uśmiechu i urokiem osobistym. Bez potrzeby ukrywania się, wtapiania w tłum.
Była potworem, a te muszą wiedzieć jak udawać ludzi. Rodzina ciągle powtarzała jej, że likantropia nie czyni jej gorszą, lecz Octavia nie potrafiła się do tego przekonać. Z każdą pełnią księżyca się w tym utwierdzała. Do czasu aż jednej z takich nocy, natknęła się na kogoś w lesie. Wtedy ogarnęło ją nie obrzydzenie, a czysty strach. Bo wiedziała, że spośród całej szkoły magii, Huncwoci to najgorsi kandydaci do utrzymania czegoś w tajemnicy.
OCTAVIA BYRNE
AUSTIN BYRNE
JAMES POTTER
REMUS LUPIN
SYRIUSZ BLACK
// To niedorzeczne. Jak możesz bać się czegoś, co jest częścią siebie? //
CZYTASZ
Księżycowe koszmary → James Potter
Fanfiction⋆ ೃ༄ 𝐊𝐒𝐈𝐄𝐙𝐘𝐂𝐎𝐖𝐄 𝐊𝐎𝐒𝐙𝐌𝐀𝐑𝐘 james potter x female oc ❝Białe, nieregularne blizny na jej ciele sprawiały, że nienawidziła patrzeć w lustro. Zamykała wtedy oczy, licząc, że to tylko złudzenie. Jedyne, czego nie mogła się pozbyć, było j...