Draco wybiegł z domu trzaskając drzwiami i szybko aportował się do domu Pottera.
-Szlak, zamknięte. - powiedział sam do siebie, nie zwracając uwagi na przechodniów gapiących się na niego. -Alohomora! - krzyknął.
Drzwi otworzyły się i blondyn wbiegł do mieszkania. Zaczął poszukiwania bruneta. Nigdzie nie mógł go znaleźć. Całkiem wypadło mu z głowy ostatnie pomieszczenie - garderoba chłopaka.
Platynowłosy szybko pobiegł do sypialni Gryfona i otworzył drzwi do garderoby. Na podłodze zobaczył swojego przyjaciela, obok niego rozsypane było pudełko z tabletkami i pusta butelka wódki. Łzy natychmiastowo wypełniły jego srebrne oczy. Przykucnął obok bruneta i zaczął trząść nim we wszystkie strony. Chłopak nie otwierał oczu. Draco wziął telefon do ręki i napisał na chacie grupowym o zaistniałej sytuacji. Ślizgon nie czekał nawet na reakcję innych, rzucił telefon na podłogę i wtulił się w Harrego. Wiedział, że nadal żyje, ponieważ gdy dotknął jego dłoń, ona nadal była ciepła. Wtedy uświadomił sobie, jak bardzo mu na nim zależy. Jego ojciec zawsze wyśmiewał się z osób LGBT, to najbardziej raniło Draco.
CZYTASZ
hp instagram
Fanfiction- , "znowu nastała cisza. draco nie wiedział co robić. ma go pocałować, czy udawać, że wszystko jest w porządku i niczego się nie domyślił?" , - harry potter au.