II

16 0 0
                                    


                                                     ***

Ten początek jest pisany przez bohaterkę, gdy jest w samolocie.

Minął tydzień od rozmowy z rodzicami. Ten kretyn ciągle za mną chodził. Wiedziałam, że jestem z bogatej rodziny. Ale miałam chłopaka, który by mnie obronił. Był silny i bił się nie raz w życiu.

Wyjechał do innej szkoły razem ze mną dzisiaj, ale do innego kraju. Więc uznaliśmy, że się rozstaniemy do puki nie wrócimy do domów.

Ma na imię Marco i chodził ze mną do klasy. Jest ciemnookim brunetem. Wysokim jak na swój wiek wyjechał, ponieważ niedługo studia i potrzebował tej szkoły, żeby dostać się na wymarzoną uczelnię.

Zmieniłam szkołę i pewnie będę chodziła tam też na studia. Miałam taki plan, żeby właśnie tam skończyć szkołę średnią. Chciałam przekonać rodziców i dali mi na podróż nie chciany prezent. Nie rozmawiałam z nim. Po prostu nie chciałam rozmawiać z kimś kto zrujnował mi cały schemat na pobyt tam. Miałam poznać nowych znajomych. Zaczynały się wakacje i za dwa tygodnie miałam osiemnaste urodziny. Nie chciałam, żeby taki dupek zniszczył wszystko. 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

przepraszam że taki krótki ale następny to wygląd wszystkich i pojawi się za 20 min góra 30 i dajcie znać czy wam się podoba.

Przepraszam ale wciąż cie kochamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz