Pewnego razu Kinia sobie spała i nagle zaczeły ją bardzo poleć nogi. Kinia zła poszła na spacer ale i tak to jej nie pomogło Kinia poszła spać dalej i rano wstała i giry jej odpadły!. Kinia krzyczała i mama przyszła zobaczyła kini oderwane giry i się ździwiła bo nigdy czegoś takiego nie widziała ale uznała że jak przykleji plaster to nie będzie boleć. Ale kinie bardziej bolało! Ale i tak kinia poszła na spacer i nic ale jak przyszła do domu to sklejiła te giry goroncym klejem i było wszystko ok.