Hogwarts

Nowa Szkoła

Amelia pakowała się, była bardzo podekscytowana właśnie miała już otwierać klamkę od drzwi kiedy stanęła nieruchomo -A co jeśli to zły pomysł - zaczęła mieć wątpliwości co do nowej szkoły - Amelia chodź już na dół- dobiegł jakiś głos z kuchni - Już idę mamo- powiedziała dziewczyna po czym szybko zeszła po schodach.-Mamo a co jeśli.... Nie przyjmną mnie dobrze? - powiedziała dziewczyna smutnym głosem - Kochanie wszystko będzie dobrze-powiedziała matka - No dobra musimy już wyruszać, daj mi bagarze i idziemy na peron 9¾.Po jakimś czasie Amelia wraz z matką były na miejscu. - Dobrze, już jesteśmy wsiadaj do pociągu córeczko. - Pa mamo będę tęsknić-odparła dziewczyna po czym przytuliła matkę. - Dobra ja już idę, kocham cię!! - ja ciebie też powiedziała kobieta po czym pomachała do Amelii. Dziewczyna weszła do pociągu i zaczęła szukać wolnego przedziału. W pewnym momencie otworzyła drzwi, jej oczom ukazał się wysoki blondyn - H-hej czy mogę się dosąść? - spytała niepewnie dziewczyna. - Ehh siadaj jak chcesz - odparł blondyn. - Ja jestem Amelia Lestrange-po tych słowach wychyliła nieśmiało rękę w stronę chłopaka.-Ja jestem Malfoy, Draco Malfoy - Blondyn podał rękę brunetce. - Miło mi ciebie poznać - uśmiechnęła się Amelia. Chłopak nic nie odpowiedział. Czy coś powiedziałam nie tak? Myślała dziewczyna. Dlaczego nic nie powiedział? Może jakoś go uraziłam? Dziewczyna patrzyła na Draco, on jednak patrzył w szybę, wyglądał jakby nad czymś myślał. Przez całą drogę już się do siebie nie odezwali.
                               ***
Po pewnym czasie z pociągu doszedł jakiś głos - Wysiadamy!!! Jesteśmy już na miejscu. Dziewczynę obudził Draco-wstawaj już jesteśmy-powiedział blondyn. - Tak szybko? No cóż... - Amelia wysiadła z pociągu, chciała znaleść Malfoya lecz on zgubił już się w tłumie innych uczniów. Gdy szła za innymi wpadła na bruneta w okularach - oj przepraszam - powiedział chłopak - nie to ja przepraszam - odpowiedziała Amelia-jestem tu nowa-dodała po chwili. - miło mi ciebie poznać, ja jestem Harry Potter - chłopak wyciągną rękę przed siebie-Harry Potter tak? Dużo o tobie słyszałam, ja jestem Amelia Lastrange. - Piękne imię, a teraz chodźmy bo się spuźnimy na ucztę- chłopak się lekko uśmiechną po czym wzią dziewczynę za rękę i zaczą iść w kierunku szkoły.