~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pov Yashiro
Kolejny dzień w którym po lekcjach zostaję w damskiej toalecie i ją sprzątam.. Muszę dzisiaj urwać się wcześniej. Minamato-kun chciał się spotkać, stresuje się gdy o tym myślę..
Mówił że to ważne, może się ze mną chcę umówić, A jeżeli mnie wyśmieje?
Rozmyślałam o tym chyba cały dzień..- Yashiroo.. Yashirooo!
- H-Huh?! Hanako-kun? Coś się stało?
- O czym tak rozmyślaasz??
- Ja? Rozmyślam?! N-nie to nic.. Chciałam tylko wyjść trochę wcześniej..
- Hę? Wyjść wcześniej? A z jakiego powodu?
- Spotykam się z kimś..
- Hę?! I mówisz mi o tym teraz?! Kto to? Znam go?
- N-nie musisz wiedzieć!
- Powiedz mi! Bo nie wyjdziesz stąd w ogóle!
- N-no dobra, znasz go!
- Hm.. To Kou?
- N-nie!
- W takim razie na pewno Minamato!
- No tak..
- Myślałem że dałaś sobie z nim spokój..
- No ale zaprosił mnie, nie mogłam mu odmówić!
- Tak tak.. rozumiem, możesz iść..
- Dzięki!!
Wyczułam u niego odrobinę smutku, dlatego przytuliłam go za to że pozwolił mi wyjść..
Pov Hanako
Z smutkiem pozwoliłem Yashiro wyjść, nigdy jeszcze się tak nie czułem.. Gdy patrzyłem jak Yashiro wychodzi ona zatrzymała się, odwróciła w moją stronę i rzuciła mi się na szyję.. Lekko się zarumieniłem, chciałem zostać tak dłużej.. Zaraz, o czym ja myślę?! Yashiro to tylko przyjaciółka! Poza tym woli Minamato ode mnie..
Po kilku chwilach już jej tu nie było, tylko ja pośrodku damskiej łazienki stojący sam, wpatrujący się w lekko uchylone drzwi.. podszedłem do okna i zacząłem wspominać nasze pierwsze spotkanie i jej zdziwienie kiedy okazało się że jestem chłopakiem..
Od momentu pod drzewem kiedy zawiodłem ją tym że nie było to prawdziwe wyznanie, przy Yashiro czuje się jakoś tak.. inaczej? Nie mogę zapomnieć jej zapłakanej twarzy po tym jak ją skrzywdziłem.. Dziwne że w ogóle jesteśmy dalej przyjaciółmi, w sumie nie wiem co bym teraz robił gdybyśmy nimi nie byli.. siedziałbym sam w tej szkole spoglądając na puste ściany i słuchałbym plotek rozsiewanych po całej szkole..
Yashiro uratowała mnie od tego nudnego życia jako duch.. Muszę ją wspierać w każdej sytuacji, tylko to mogę dla niej zrobić..
Nagle moje rozmyślania przerwała postać w oknie, odskoczyłem szybko od okna żeby rozpoznać twarz tajemniczej osoby.. Tak jak myślałem to jest Tsukasa.. Co on robi tutaj teraz? W takiej chwili? Kiedy sięgnąłem po mój nóż, już go tam nie było, teraz stał już za mną, zanim cokolwiek udało mi się zrobić on rzucił się na mnie, krzycząc bardzo głośno moje imię..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
404 słów jak na 1 rozdział jest chyba dobrze, ja tam nie wiem QwQ
Piszę to o 22:49 i nie mogę zasnąć więc postanowiłam coś napisać 😃
Dobra już nic nie piszę do następnego rozdziału!
CZYTASZ
|~Pragnę zobaczyć go ponownie~| - Hanako x Yashiro
FanfictionTak jak widać po tytule jest to książka Hanako x Yashiro 😍 ⚠️MOGĄ POJAWIĆ SIĘ SPOILERY 😛 SKOŃCZONE