Rozdział 9 - Sekrety

165 13 17
                                    


Naruto spojrzał w oczy trzem licealistom i rzekł :

- Niech każdy znajdzie partnera do sparningu. Walczcie ze sobą nie wykorzystując quirków. Nie będzie mnie przez chwilę więc nie wariujcie'ttebayo.

- Chodźcie ze mną - zwrócił się do Midoriyi, Bakugo i Todorkiego.

Naruto wszedł do małego pokoju z małym stolikiem. Trzej początkujący bohaterowie usiedli, a Uzumaki wyciągnął zwój.

- Co to do diabła jest? - warknął Bakugo.

Naruto zignorował go i zaczął pracować nad pieczęcią. Wstał i położył go w rogu pokoju.

- To pieczęć, dzięki niej nikt nie usłyszy naszej rozmowy - w końcu powiedział.

- Co masz zamiar nam powiedzieć? - zapytał zaciekawiony Todoroki

- Tajemnicę mojego quirku - mruknął Naruto

- Jednak  zanim to to musicie wiedzieć, że ta rozmowa nie może opuścić tego pokoju. Dobra? - trojak bohaterów przytaknęła.

Naruto wziął głęboki oddech, po czym spojrzał na Bakugo i mruknął :

- Po pierwsze jeśli obrazisz, dotkniesz lub zagrozisz Kuramie umrzesz. Nie lubi obcych.
Po drugie nie osądzaj mnie przez to co powiem.

- Tch, okej - mruknął Katsuki - ale nie oczekuj, że uwierzę we wszystko i kim do diabła jest Kurama?

- O jeeny, no zobaczysz... - Naruto położył dłoń na czole Bakugo.

- Izuku, Shoto dotknijcie jego ramion i odprężcie się. Nie zamierzam was zabić - chłopcy zrobili tak jak im kazał i zamknęli oczy.

Sekundę później wszyscy znaleźli się na łące. Świeciło słońce, a w oddali było małe jeziorko.

- Gdzie my jesteśmy wąsiasty?! - zapytał Katsuki. Naruto zignorował go i pobiegł do cienia w oddali. Gdy wszyscy podeszli bliżej, licealiści mogli stwierdzić, że Kurama nie był człowiekiem tylko wielkim lisem z dziewięcioma ogonami.

- Cześć Kurama! - krzyknął radośnie Naruto, wyskakując na jego nos i kładąc się tam.

- Cześć młody, po co przyprowadziłeś te bachory?

Naruto wzruszył ramionami i mruknął :

- Czułem, że muszą wiedzieć. Izuku już wie, więc czemu by nie powiedzieć reszcie?

- T-ty jeste-eś Kura-ama? - zapytał roztrzęsiony Deku

- Ha! Już wiem dlaczego masz wąsy Uzumaki, ten futrzak też je ma! - Bakugo zaczął się z nim drażnić. Jednak Kurama warknął złowrogo i Bakugo się zamknął.

- A ty kim jesteś bachorze? - zapytał rudzielec

- Katsuki Bakugo - warknął blondyn

- Shoto Todoroki

- Izuku Midoriya

Wszyscy się przedstawili. Kurama im się przyjrzał, a Naruto zeskoczył z jego nosa.

- Dobra idź spać kulko futra. - mruknął Uzumaki i zaciągnął licealistów pod drzewo.

- Dlaczego tu jesteśmy? - powiedział Todoroki

- No cóż... prawdopodobnie powinienem zacząć od stwierdzenia, że nie jestem z tego świata no i nie posiadam quirku...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 18, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Deku i Naruto Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz