Tanjiro Kamado
Znaliście się od zawsze w sumie, ale na potrzeby preferencji udajemy że po prostu wasze mamy się znały i raz zabrała cię do nich na obiad.
Zenitsu Agasuma
Razem z Siostrom/Bratem zbierałaś/eś brzoskwinie w pobliskim sadzie, gdzie natknęłaś/eś się na płaczącego Zenitsu.
Inosuke Hashibira
Zdecydowałaś/eś się na bycie zabójcą demonów. Trening był męczący, ale dałaś/eś radę i po dwóch latach nauki wyruszyłaś/eś na selekcjo się w niebo głosy chłopaka w masce dzika, który wyzywał demony na pojedynek.
Genya Shinazugawa
Spierdolił się z mostku do rzeczki i zmókł, a ty szłaś/eś sobie brzegiem i dałaś/eś mu swoje haori (pasowało o dziwo)
Giyuu Tomioka
Życie jako pracownik sklepu jest męczące i straszne, zwłaszcza gdy pracujesz do 22:00, w dzielnicy, w której ostatnio w godzinach nocnych ginie dużo osób, których na wpół zjedzone ciała znajdywano w ściekach i ciemnych zaułkach. A jako że mieszkałaś/eś na drugim końcu miasta musiałaś/eś przejść przez całą dzielnicę, a potem jeszcze przez skomplikowany labirynt ciemnych uliczek, mrocznych zaułków i zamglonych, murowanych kocimi łbami chodników. Oczywiście nie była byś/był byś sobą gdybyś nie wyjebała/ał się na którymś zakręcie o poluzowaną kostkę w chodniku i narobiłaś/eś przy tym takiego huku, że możliwość pozostania niezauważonym przez demona graniczyło z cudem. I oczywiście po minucie spierdalałaś/eś przed spasionym, oślizgłym demonem który prosił cię o zatrzymanie się żeby "mógł popatrzeć na twoje cudne oczy". I w tym momencie pan "Chodząca Depresja" wjebał się pomiędzy ciebie i demona i uratował Ci dupę PO RAZ KÓRWA DRUGI, po czym zaczął Ci wytykać że się obronić nie umiesz, a ty, mistrz ciętej riposty, odpowiedziałaś/eś mu : " Jeśli uważasz że nie umiem się obronić, to pokaż mi, jak to zrobić "
Spoiler Altret : Zostałaś/eś jego uczennicą/uczniem
Kyojuro Rengoku
Byłaś/eś na samotnym spacerze w lesie (forever alone), gdy natknęłaś/eś się na chłopaka. Potem chodziliście po lesie razem, rozmawiając.
Tengen Uzui
Natknęliście się na siebie w sklepie z biżuterią ( jak ktoś nie lubi biżuterii uznajemy że matka chciała naszyjnik na urodziny ). Teraz masz pięć dziurek w uszach i w każdej złoty maleńki kolczyk z [kolor], błyszczącym kamyczkiem.
(spoko, matka dostała naszyjnik, nie będzie wpierdolu)
Sanemi Shinazugawa
Rozpierdoliłaś/eś Kuzynce ulubiony kubeczek ze wzorem kwiatów wiśni i szłaś/eś właśnie do sklepu z ceramiką poszukać nowego gdy wpadłaś/eś na niego. Trochę się na Ciebie wydarł ale po tym, gdy dostał od ciebie dango uspokoił się trochę i kazał Ci uważać pod nogi, po czym poszedł dalej.
Tak, kuzynka w końcu dostała nowy kubek więc rachunki u wszystkich masz już wyrównane.
Muzan
To było tak :
-* tup tup tup * o jakiś ludź, zjem go!-
-*mlasku malsku* pyszny był uwu-
-No elo mordy-
-ło kurwa, król demon !!!*pada plackiem na ziemię* Co cię tu królu sprowadza?-
-Wpierdoliłaś/eś teraz typka o krwi nietypowej (nie pamiętam jak taka osoba się nazywała) i liczy się to jak byś 50 osób zeżarła, czyli teraz musisz to wychlać, bo to moja krew i dzięki niej zostaniesz kizukim-
*
*
*
*
Tak było, nie zmyślam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Giyuu ma najdłuższy fragment preferencji w tej książce, Muzan najbardziej bekowy XD
Dziś powinien wejść jeszcze jeden rozdział, a jak mi się będzie chciało to może nawet dwa.
Dobra lece, bo obiad dziś u babci jem a to na drugim końcu miasta, sayonara!!!
*
*
*
*
*
*
*
*
WAIT zapomniałam sis podziękować za zrobienie okładki
Podziękowania dla @_kostka_brukowa_ , dziękuję awe~~~~~~
CZYTASZ
ZAWIESZONE'''*\Preferencje z Kimetsu no Yaiba/*'''
FanfictionTytuł heh Postacie: -Tanjiro Kamado -Zenitsu Agasuma -Inosuke Hashibira -Genya Shinazugawa -Giyuu Tomioka -Obanai Iguro -Kyojuro Rengoku -Tengen Uzui -Muichiro Tokito -Sanemi Shinazugawa -Muzan -Akaza -Douma