Pov.Kacper
Wstałem około 7 rano.
Zaczołem się szykować do szkoły.
Około 7.45 wyszłem z domu...
Wsumie to wybiegłem z domu Bo miałem ponad 20minud drogi do szkoły.
-Time Skip-
-8.05-
Właśnnie dobiegłem pod szkołe szybko wbiegłem do sali i usiadłem obok Maji.
-Time Skip-
-Po lekcji-
Wiem za dużo time skip'ów
Przyszło mi powiadomienie z messengera to piotrek napisał ❤️
Piter🙈
Hejj
Hej
Ogólnie to moge
Przyjechać troche wcześniej?
Jasnee❤️
Nagle poczułem szarpnięcie...ktoś wyrwał mi z ręki telefon
JT-Jakiś Typ
Jt:Ooo z kim tam piszesz
K:oddawaj trn telefon
Jt:nie denerwuj tak😂
K:ODDAWAJ
jt:Zaczyna czutać rozmowe Z piiotrkiem
Jt:Uuuu...To twój chłopak😂hahh
K:Nie! oddawaj ten telefon
Jk:Trzymaj
Po tym rzucił w telefon w moją strone.
Pobiegłeem do łaźienki...wiedziałeem że teraz będe jednym z głównych tematów plotek...
Z mojich myślli wyrwała mnke Maja
M:Wszystko Ok?
K:mhmm
M:No nie zdaje mi sie...
Siedzieliśmy w ciszy po czym bez słowa wyszłem.
Bo chwili wybiegłem ze szkoły.
Gdy wszedłem do domi odrazu napisałem do Piotrka.
Tak znowu✨💫
Piter🙈
Hej o której będziesz?
Około 14
Ok
Była 12 więc miałem troche czasu odpaliłem Netflixa i włączyłem pierwszy lepszy film
Uwaga!
Jeśli to nie ma sensu czy coś to nie bijcie bo wstawiam coś z roboczych😬
Ale 200 słów!
TAK JAK OBIECYWAŁAM ZAPOWIEDZIAŁAM TO WCZORAJ W MOJIM GŁUPIM GADANIU, WIĘC OPŁACA SIE SPRAWDZAĆ. JE CO JAKIŚ CZAS SZCZEGÓLNIE ŻE JEST NA TOP W #STORYTIME
I dzięki za top w jakimś # sory ale już zapomniałam w jakim
CZYTASZ
Kochaj mnie...KxP|||ZAWIESZONE
FanficHej to ja krasnale! Pewnie nigdy nie skończę tego ff ale za to jak bym kiedyś kończyła,albo zaczęła pisać nowe (a mam to w planach) To jako jedni z pierwszych dowiecie sie o tym w mojej drugiej książce ,,Moje głupie gadanie,, Gdzie mówie o wszystki...
