Nazywam się Michalina ale większość osób mówi na mnie Miku lub Misia.
Mam 15 lat, a z wyglądu jestem szczupłą blondynką średniego wzrostu (czyli dziewczyną jakich jest wszędzie pełno). Mieszkam w normalnym domu jednorodzinnym z matką pracoholiczką i pieskiem Lili (tu też nic mnie nie wyróżnia). W szkole nie jestem ani popularną dziewczyną ani szarą myszką, uczę się bardzo dobrze ale nie jestem kujonem (bądźmy szczerzy takich osób jak ja w Polsce są setki a na świecie miliony). Jednak coś mnie wyróżnia i o tym właśnie chcę wam opowiedzieć gdyż moje życie było normalne, a przynajmniej tak mi się zdawało....
(Z góry to moja 1 książka i przepraszam za jakiekolwiek błędy oraz proszę o wyrozumiałość)
CZYTASZ
Czyli...Mam Ci mówić Tatuś?
Teen FictionSpacerowałam sobie po lesie słońce przyjemnie grzało i co chwile słyszałam ptasie świergoty, nagle poczułam na sobie czyjś wzrok co było dość dziwne gdyż ta część lasu jest zapomniana przez ludzi, wystraszona przyśpieszyłam kroku ale uczucie tylko s...