Pewnego dnia kiedy moich rodziców nie było w domu postanowiłam sie umówić z przyjacielem nie znanej płci na granue w minecrafta.
Po gdzieś tak 5 miesiącach przyszła więc oczywiscie porzliśmy po ciasteczka a to co tam ujrzała to wywróciło ją do góry nogami
- CACAO WTF?! CO JEST Z TWOIOM MATKĄ NIE TAK?!-
-A wszystk9 okej, chodz zobacz co sie stało z kuchnią.-
-A A A A A A A A A A A A A A A A A A A A A A A A A A A AA A A A A A A A A A A A A A A A A A A A ! CO S8E TU ODPIERDOLIŁO!?.-
-A nic jedynie wyjebaliśmy połowe domubale to pewnie żaden promblem.-
- No ok.-ok.-
Apotym porzliśmy grac w minecrafta i nawet udało sie zdobyć kota o którego jak zawsze była walka ale tak tobspędziłam reszte dnia zajebsicie.