Widziałem, że byłaś dzisiaj bardzo radosna. Pięknie Ci w uśmiechu, wiesz? Mogę na niego patrzeć godzinami.
Patrzenie na to jak się cieszysz sprawia, że i ja jestem radosny. Wtedy na nowo chce mi się żyć. Hah, to pewnie brzmi naiwnie. Ale co mogę na to poradzić? Obiecałem sobie, że chociaż w taki sposób wyznam co do Ciebie czuję. Tak, tak, jestem tchórzem, ponieważ nie umiem powiedzieć Ci tego w twarz, zaprosić na spotkanie czy nawet usiąść przy Tobie na stołówce. Ale po prostu napisanie tego co czuję przychodzi mi dużo łatwiej niż mówienie. Nawet przed lustrem! Nie żartuję! Próbowałem, ale wyszło tak, że zacząłem się jąkać. Pewnie robię z siebie idiotę w Twoich oczach, ale jakoś poczułem, że dobrze będzie jak to napisze w tym liście.
Ostatnio usłyszałem, że strasznie podobają Ci się polne kwiaty. Mojej uwadze nie umknęło też, że w twojej wypowiedzi była mowa o ich kolorach oraz różach. Chociaż róże to raczej nie polne kwiaty, prawda? Szczerze powiem, że to jeden z tych tematów, na który nie umiem się wypowiedzieć, hah.
Ale skoro takie lubisz dzisiaj rano idąc do szkoły wybrałem dłuższą drogę po to, żeby zebrać dla Ciebie te kwiaty. Mam nadzieję, że Ci się spodobają.
Jak się czujesz z tym, że do końca roku zostało tylko 23 dni? Cieszysz się z tego? I tak wiem, że nie dostanę odpowiedzi, ale mam nadzieję, że usłyszę jak z kimś o tym rozmawiasz.
Mam nadzieję, że mój skromny prezent wywoła uśmiech na twojej buzi.
Twój P.J
Chłopak delikatnie położył kwiaty na miejscu dziewczyny, które zajmowała w klasie historycznej, zamknął zeszyt i szybkim krokiem opuścił salę. Miał świadomość, że dziewczyna może w każdej chwili wrócić z łazienki. Nie chciał, żeby go zobaczyła, bał się wyśmiania.
Po chwili dziewczyna weszła do klasy, jej uwagę przykuły kwiaty. Ruszyła w stronę swojego miejsca i wzięła je w rękę.
Dziewczyna cała zarumieniona czytała to co napisał jej tajemniczy P.J. Dziewczyna była zachwycona swoim tajemniczym wielbicielem. W głowie miała tylko jedno "Muszę go znaleźć". Stosunkowo wydawało się to proste, przecież ta sama szkoła, byli razem na zajęciach i z tego co jej napisał mogła wywnioskować, że chodzą razem na historię. Ale przecież jej klasa ma historię razem z klasą równoległą.
A dziewczyna za nic nie mogła sobie przypomnieć jak wyglądał chłopak, który na nią wpadł. Ale udała, że musi go znaleźć!
CZYTASZ
Letter |♡︎| Park Jimin
FanfictionNie wiem czy mnie znasz, czy chociaż nawet kojarzysz, ale mimo to chcę Ci wyznać moje uczucia.