Draco x Yn

Przyjazd do Hogwartu

Hej jestem Yn Riddle ucze sie w Hogwarcie już z 3 lata mam 17 lat ale mniejsza z tym opowiem wam najlepszą historie mojego życia

Pamiętam to jak dziś była deszczowa pogoda żegnałam się z rodzicami i nagle usłyszałam , prosze wsiadać! Wtedy zasmucona odeszłam od rodziców i wsiadłam do pociągu. Szukałam wolnego miejsca i dopiero na końcu pociągu znalazłam wolne miejsce. Próbowałam skupić sie na czymś innym żeby czas szybciej minął ale nic nie pomogło, i w którejś chwili ujrzałam zza drzwi wysokiego blondyna z szarymi oczami. Po chwili usłyszałam męski głos: Draco! Wtedy ten blondyn odszedł a ja  dalej próbowałam sie skupić na czymś innym. I tak z 2 godziny póżniej zatrzymaliśmy się i mogliśmy już wysiadać gdy wysiadałam z wagonu wpadłam na kogoś.. spojrzałam w góre by zobaczyć na kogo wpadłam i ujrzałam tego blondyna powiedziałam cała zarumieniona : przepraszam a on poprostu odszedł gdy już byliśmy w Hogwarcie, wszyscy musieli pójść do wielkiej sali gdzie mieli przydzielić mi dom profesor MCgonagall założyła mi na głowe tiare a tiara powiedziała : Slytherin! Byłam nawet ucieszona z powodu że był tam ten blondyn siadłam przy stole ślizgonów koło blondyna i zapytałam sie go jak ma na imie on po chwili odpowiedział Draco Draco Malfoy, A Ja Yn Riddle odpowiedziałam po uczcie Dyrektor Dumbledore powiedział mi że będę dzielić pokój z Draco byłam w tedy troche nie pewna czy to dobry pomysł ale nie mogłam przecież nic z tym zrobić. Potem poszłam na lekcje  Snape'a siedzieliśmy z Draco razem w ławce, i w pewnej chwili usłyszałam snape'a, Yn do odpowiedzi, byłam w tedy zestresowana bo niczego nierozumiałam podeszłam do snape'a a on dał mi do powąchania eliksir był to eliksir który pachniał jak ktoś kogo kochamy, poczułam w tedy męskie perfumy, mięte i jabłka Draco w tej chwili się zawstydził i wyszedł z sali a ja pobiegłam za nim. Gdy już go dogoniłam spojrzałam mu prosto w oczy a on milczał,wtedy zrozumiałam że poczułam jego zapach. Zrobiłam sie cała czerwona i uciekłam do pokoju. Draco pobiegł za mną i gdy mnie dogonił , zapytał sie czy napewno jego zapach czułam , a ja wtedy zarumieniłam się i z uśmiechem odpowiedziałam tak poczym pocałowałam go w policzek zarumienił sie i odwzajemnił pocałunek na następny dzień niespodziewanie gdy wstałam ujrzałam Draco który przygotował mi śniadanie, powiedziałam z uśmiechem dziękuje nietrzeba było a on powiedział nie ma zaco. I tak mijały dni aż któregoś dnia Draco zaprosił mnie na randkę pod drzewem i gdzieś w połowie randki Draco podszedł do mnie i zapytał sie z niepewnością Y/n.. Zostaniesz moją dziewczyną?! Byłam wtedy tak bardzo zaskoczona aż trudno mi było co kolwiek powiedzieć ale cała w łzach szczęścia powiedziałam głośno tak!!!!! Draco był taki szczęśliwy wziął mnie na ręce i pocałował i od tamtej chwili byliśmy szczęśliwą parą ale nie na długo.. kilka mięsiecy po tym do Draco przyszła Pansy i cała w łzach powiedziała że ją pobiłam wtedy Draco ze złością weszedł do naszego pokoju i zaczął na mnie krzyczeć czy pobiłam Pansy wtedy ze łzami w oczach krzyknęłam Nie!!! Draco odpowiedział No napewno!! Wtedy wybiegłam z pokoju na korytarz i zaczełam płakać i tak minęło kilka mięsiecy Draco dalej mnie nienawidził ale ja już nie wytrzymałam którego dnia po lekcjach weszłam na wieże astronomiczną i chciałam skoczyć ale w ostatniej chwili podbiegł do mnie Draco i krzyknął Y/N proszę nie rób tego a ja mu odpowiedziałam z płaczem: Ja już nie daje rady rozumiesz?!! Nie daje rady!!! W tedy Draco złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie a ja sie do niego przytuliłam potem mu opowiedziałam całą prawdę i mi uwieżył potem znowu byliśmy parą i dalej nią jesteśmy.

                            

                Czekajcie na kolejne części