Magiczna krew

26 2 0
                                    

Zaczęło się od zwyczajnego dnia Ale nie dla mnie, po lekcjach poszłam z Manią do mojego domu miałyśmy zrobić projekt na chemię. Weszłysmy do domu i wzięłam sok pomarańczowy weszłam na górę i zaczełyśmy robić projekt, po chwili zauważyłam że coś leży na łóżku podeszłam i zobaczyłam list, spytałem się Mani czy to jej Ale ona powiedziała że nie więc otworzyłam list. List był zapieczetowany logiem którego nie znałam po otwarciu przeczytałam i niedowierzałam że będę chodziła do szkoły czarodzieji. Pobiegłam do Mani z krzykiem radości pokazałam jej list i się cieszyłyśmy zupełnie zapomniałam o projekcie. Jak moji rodzice przyszli to pokazałam im list musiałam kilka rzeczy kupić Ale było puzino więc poszłam spać. Rano wybrałam się i wybieram z domu spóźniłam się na chemię i do tego nie miałam prezentacji.
     Jutro wyjeżdżam ostatnie tygodnie spędzałam z rodziną i znajomymi Ale dziś muszę się spakować byłam szczęśliwa ale także smutna. Spakowałam wszystkie rzeczy i poszłam na ostatnią kolację w tym domu byłam zmęczona więc poszłam spać dosyć szybko zasnełam.

Hogwartowe tajemnice Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz