2#

112 2 3
                                    


Nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam ale rano obudziłam się w moim pokoju. Wstałam ogarnęłam się i poszłam do salonu. Popatrzyłam na telefon i dostałam wiadomość 

Od: Misiu 

Hej Julka musimy pogadać? Mogę przyjechać do ciebie ?

Do: Misiu 

No pewnie przyjeżdżaj . A coś się stało?

Od: Misiu

Muszę ci coś powiedzieć .

  Jakieś 30 minut później zadzwonił domofon otworzyłam bramę czekałam na  Kubę.  Po paru minutach byliśmy w moim pokoju.

             J-Julka(ja)            K-Kuba

J- no to co musisz mi powiedzieć ??

K- bo z nami koniec

 Słysząc te słowa zamarłam zaczęły lecieć mi łzy

J-ale czemu ? 

K-bo ciebie nie kocham pyzatym mam kogoś

Gdy to usłyszałam chciałam uciec

J- ale kogo ?? i ile już jesteście razem ??

K- jestem z Marceliną jesteśmy razem już prawie miesiąc.

J-  WYNOŚ SIĘ !!!  krzyknęłam

W tym monecie straciłam i chłopaka i przyjaciółkę. Nie miałam ochoty na niego patrzeć okłamywał mnie cały czas.


Hejka sorki że takie krótkie  mam nadzieje że się wam podobało postaram się jeszcze w tym tygodniu napisać parę rozdziałów . Może nawet dzisiaj i od razu przepraszam za wszystkie błędy.

Przyjaźń czy miłość.Where stories live. Discover now