Dzień dobry 😊. Jest 6:39 musze iść do szkoły 🎒. Szkoda ze nie mogę wsiąść ze sobą moich kotków, ale trudno idę coś zjeść i się umyć.
Jest godzina 7:45 ide do szkoły 🎒.
Hej już wróciłam do domu. W szkole 🏫 dowiedziałam się że w tym domu 🏠 zginęło ponad 50 osób w dziwnych sytulacjach ale wszystkie tego samego dnia i to zawsze 25 czerwca. Mam nadzieje że to tylko żarty. Jednak dla pewności upewnię sie, na strychu znalazłam zdjęcia badzo stare na niektórych była data 24 czerwca 1845-1945 rok. Zgziwilo mnie to bardzo ale nie przejęłam sie tym zbytnio. Poszłam do piwnicy tam znalazłam gazety z datami 24 czerwca 1945-2005 rok. Nagle usłyszałam dziwne wycie wzięłam gazety i wybieglam jednak wywrocilam sie na schodach i w tedy zobaczyłam człowieka rannego a obok lezaly psy lub wilki nie jestem pewna. Wstałam pobieglam do salonu po drodze zamknęłam drzwi 🚪 od piwnicy na klucz. Poszłam do pokoju po kotki a później do sklepu po karmę dla nich. Kiedy wróciłam rodzice byli już w domu 🏠 cieszyłam się. Nagle zobaczyłam ze drzwi 🚪 od piwnicy są otwarte na rozcież. Podeszlam do mamy i zapytalam gdzie jest tato, a ona mi powiedziala mi ze tato jest w piwnicy. Nie tracąc czasu pobieglam do piwnicy tato palił w piecu, cieszylam sie ze nic mu nie jest. Poszłam do kuchni i mama powiedziała że jedzie jutro do szpitala bo bardzo ja brzuch boli, ale mogę z nimi jechać poszłam do pokoju zamknęłam drzwi 🚪 i usiadłam na łóżko, wzięłam się za odrabianie lekcji. Kiedy skonczylam poszłam na obiad po czym pojechaliśmy na zakupy. Wróciliśmy jest 20 więc idę się umyć i cos zjeść. Jest 21 usiadłam z rodzicami na kanapie i wlaczylam telewizor 📺 leci bajka koralinka i magiczne drzwi 🚪. No juz sie skonczyla bajeczka wiec ide spać dobranoc do jutra.
CZYTASZ
Nawiedzony dom
TerrorHej jestem Justyna pòł roku temu zaczęła się cała ta historia i trwa aż do tej pory opowiem wam ja mam nadzieje ze sie spodoba