bardzo chaotyczna poezja
jeśli mogę nazwać to poezjąi opowiadania jakieś?
nie wiem jeszcze sama co tu tak naprawdę będzieteż trochę forma terapii tak jakby?
chyba tak
bo dzielenie się z innymi moimi problemami, dowolnie w jakiej formie, jest bardzo pomocne czasemgeneralnie oversharing ogromny
no w każdym razie nie wszystko traktujcie tu jako poezję, bo nie wszystko nią jest
i jeszcze jedna informacja,
będzie pewnie bardzo dużo dramatyzowania, przesadzania, wyolbrzymiania, bo największą potrzebę pisania czuję kiedy jestem w emocjach, szczególnie dużych i negatywnych emocjachtakże tak
miłego czytania :)

CZYTASZ
brak konkretnego tytułu
Thơ canarazie nie ma tytułu, to tylko nagły wylew emocji w środku nocy, który próbowałam przekształcić w coś ładnego.