Pewnego wieczoru Maciek postanowił wyjechać do Zakopanego z swoim kolegā ,,Pablem" byli oni tylko kolegami. Wynajeli pokój dla dwojga i poszli spać po ciężkiej podróży. Następnego dnia Maciej obudził się pierwszy poszedł się umyć i zjeść śniadanie. Wstał i Pablo
-elo mordo co tak wcześnie wstałeś?-powiedział zaspany-elo a nie mogłem tak sobieeżec zaraz idziemy sobie na targi i zobaczymy czy możemy tam ponagrywać vlogi-odpowiedział mu Maciek.
/\
|
|𝘵𝘰 𝘫𝘦𝘴𝘵 𝘔𝘢𝘤𝘪𝘦𝘫Zaraz po tym postanowili wyjść i rozglådać się. Niestety zgubili się i nie wiedzieli z której strony przyszli a w którå mieli iść ponieważ było tam bardzo dóżo ludzi.
-hej. Czy wszystko jest ok bo wyglådacie jakby coś się stało-powiedział do nich nie znajomy
-cześć. Tak trochę sie zgubiliśmy się wiesz może gdzie możemy znaleść sklep?-odpowiedział zszokowany Maciej
-mhm tak jasne moge was nawet do niego zaprowadzić w ogóle jestem Partyk
- o super ja jestem Maciek a to jest Pablo
- miło mi was poznać a sklep jest w tamtå strone chodzmy
Jak powiedziano i tak zrobiono
poszli do sklepu rzez droge sie poznawali coraz bardziej w sklepie doszło do takiej rozmowy-jesteście tu pierwszy raz ?
-Tak i nie wiemy gdzie co jest. A może spodkamy sie jutro nagrasz z nami vloga - powiedział Maciek
-Vloga?- zapytał Patryk
-tak jestem yotuberem i prowadze daily -odpowiedział zawstydzeniem Maciej
po tej rozmowie poszli do pokoju Maćka i Pabla tam Patryk powiedział:
-A może zamjast wynajmu tego pokoju zostaniecie u mnie ja was przenocuje może być fajnie mam pare pokoji
-wsumie to nie taki zły pomysł -odpowiedział Pablo
-no spoko to jutro widzimy sie u ciebie dam ci mój numer i wyślesz mi pineske ok?-powiedział Maciek
-o git to ja ide do domu przygotuje na jutro pokoje naura - oznajmił Patryk
-naura hahahaha-razem krzykneli z Maciejem i Pablem
/\
|
|𝘵𝘰 𝘫𝘦𝘴𝘵 𝘗𝘢𝘵𝘳𝘺𝘬