Pewnego sobotniego wieczoru Felix postanowił pójść do klubu i znaleźć jakąś suczkę (takom hot jak Han) znalazł se takom Jagodę niezła dupa z niej była,tak sądził nagle ni stąd ni z ową pojawiła się taka szucilla że palce lizać. Tańczyła sobie na parkiecie szejk szejk szejk nagle Felek kartofelek rozgląda się, widzi jom i mówi OHHH JAKA Z NIEJ DUPAA AHHH podchodzi do niej i mówi Felix: hej skarbie idziesz na seks? Han: OHHH DADDI Z TOBĄ ZAWSZE Felix: czekaj my się znamy chyba Han: OHH jesteś moim kraszem Felix:AHHH a ty mojom kraszi Han: OHH chodź się ruchać Felix: z tobą zawsze bejb
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
JAK COŚ TO NIE NA POWAŻNIE JEST MI SIĘ TYLKO NUDZI