Sasusaku-przetrwać

prolog

Sasuke
*nudno w tym samolocie, internetu brak możę chociaż okno otwożę*
Sakura: Prosiła bym o nieotwieranie okien, klamki służą tylko i wyłącznie do przewietrzenia samolotu kiedy stoi w hangaże.- oznajmiła różowowłosa
Sasuke : Wiesz kim jestem, jak śmiesz mi w ogóle rozkazywać różowa laleczko z pofarbowanymi włosami.-odpowiedział zirytowany szatyn
Sakura: Nie wiem kim jesteś z zawodu ale z charakteru jesteś na pewno nadętym dupkiem.- odpowiedziała i odeszła
*irytująca dziewczyna*
Wstał i chciał pujść do toalety kiedy
samolot zaczął się trząść i opadać z dużą prędkośćą prosto do wody zaczeła się ewkułacja lecz było już zapuźno.

To moja pierwsza książka. Dopiero się uczę mam nadzieję że się spodoba🥰🥰🥰🧡🧡