Pierwsze spotkanie cz.1

105 3 1
                                    

Gaara

Właśnie szłaś z Naruto i Kibą do piątego Kazekage, który był jego przyjacielem. Całe szczęście miałaś wolne co ostatnio rzadko się zdarza:

-Uwierz mi, [imię]. Polubisz Gaarę i to w 100%- przytaknęłaś:

-Mam nadzieje, Naruto. Szczególnie, że znasz Kibę. Względem chłopaków jest...no wiesz- zaśmiał się a Kiba spojrzał na was zły:

-Po prostu nie chce by jakiś zboczeniec ciebie tykał!- westchnęłaś:

-Kiba, Naruto opowiadał o Gaarze i moim zdaniem nie musisz się martwić bo na zboczeńca to on no wiesz...- chłopak westchnął:

-Może to maska. Jak z tym...Asurą- westchnęłaś:

-Z tym chłopakiem miałam JEDNĄ misję a to klepnięcie było częścią planu- Kiba prychnął:

-Planu....by ciebie przelecieć?!- przewróciłaś oczami:

-Chyba ciebie. Bo Asura jest gejem, braciszku więc przymknij się- Naruto westchnął:

-Już jesteśmy... więc chodźmy na górę!- przytaknęłaś i poszłaś z nimi do biura Kazekage. Gdy weszliście niemal od razu chłopak spojrzał na was z delikatnym uśmiechem:

-Miło was widzieć, Naruto i Kibo. A ty jesteś?- już miałaś się przedstawić ale Kiba złapał twoją rękę:

-To [imię] MOJA młodsza siostra więc pamiętaj. Trzymaj łapy przy sobie- westchnęłaś:

-No dzięki ale ochrony nie potrzebuję- brunet spojrzał na ciebie a ty na niego. Naruto wiedział o co chodzi więc szybko pobiegł do Gaary:

-Lepiej teraz nic nie mów bo możesz oberwać- Kiba zmrużył oczy:

-Jesteś TYLKO dziewczyną

-Dziewczyną, która jest w ANBU i była gdy ty zdawałeś test Chunina. Wtedy stałam przy Trzecim więc nie mów mi, że NIE UMIEM SIĘ BRONIĆ!!!

-Wielkie mi halo! Kujonka jedna!!!- spoliczkowałaś go:

-Przynajmniej nie jestem debilem!!!-i tak kłótnia potrwała jeszcze trochę. Ale przynajmniej poznałaś Gaarę

Kankuro

Dziś po wielu latach..albo sama nie wiem czym powrócisz na jakiś czas na Ziemię by odwiedzić wnuczkę swojego przyjaciela. Szykowałaś się jakiś czas. Ubrana w śnieżnobiałe kimono spojrzałaś na brata:

-Jesteś pewna, że chcesz tam być?- mówiąc to czesał ci włosy:

-Tak. Chce zobaczyć tak Tsunade urosła. Już?- ten westchnął i pocałował ciebie w czubek głowy:

-Tak. Pięknie wyglądasz- przytaknęłaś:

-Dziękuję- i zeszłaś na Ziemię a dokładniej stanęłaś przed Konohą. Czekała tam na ciebie blond włosa kobieta:

-[Imię]? W sumie to nic się nie zmieniłaś. Chodź. Inni chcą ciebie poznać- spojrzałaś na nią zdziwiona:

-Tsunade? Rety...no nie wierzę. Ale i tak prowadź- przytaknęła i zaczęłyście iść:

-Długo ciebie nie było. Aktualnie Hokage jestem ja. A dokładniej Piątą- przytaknęłaś:

-A kto był Trzecim i Czwartym?

-Trzecim był Hiruzem, a Czwarty był uczniem Jiraiyi- przytaknęłaś:

-A Orochimaru?- ta spuściła głowę:

-Stał się zdrajcą. A Jiraiyia jeszcze pisał książki. Dla dorosłych- przytaknęłaś i w końcu weszliście. Po ubiorze stwierdziłaś, że są to najpewniej inni Kage i ich prawe ręki. Tsunade zaczęła ciebie prowadzić:

Naruto~PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz