1. Przypomnienie

932 28 2
                                    

Druga część książki Kontrakt. Jeśli nie przeczytałeś pierwszej zapraszam do nadrobienia lektury, dla przypomnienia ostatni fragment książki.

Objęłam fotel prezesa w korporacji ojca pracuje prawie po 12 godzin dziennie. Codziennie mój lekarz na mnie wyzywa, że w moim stanie nie powinnam się przemęczać, ale co ja poradzę, że mam dużo pracy. Zresztą i tak zaraz idę na urlop w końcu jestem w ósmym miesiącu ciąży. Dzięki pomocy mojego lekarza ciąża przebiega prawidłowo i będę miała córeczkę. Nie powiedziałam chłopakom, że jestem w ciąży nawet Namjoon o tym nie wie. Z Peetem nie mam już kontaktu odczepił się jak zagroziłam mu policją. Z początku odgrażał się, że mnie zniszczy, ale w końcu odpuścił. Z rodziny tylko ojciec utrzymuje ze mną kontakt. Całe szczęście, że przynajmniej on, bardzo cieszy się z tego, że zostanie dziadkiem.

Z początku pisałam codziennie z chłopakami, ale w końcu nasze kontakty się poluźniły. Oni mają teraz na głowie trasę koncertową, nowy album nie chcę im przeszkadzać ja mam firmę, dziecko i moje marzenia. Szczerze tak cholernie boję się im powiedzieć, że ich lider ma ze mną dziecko.

Z samego rana zadzwonił do mnie na kamerkę Suga, szczerze byłam w szoku, bo dawno nie mieliśmy kontaktu zazwyczaj pisaliśmy maile. Szybko ogarnęłam się teraz już nie dam rady ukryć brzuszka pod luźną bluzą więc nie przebierałam się jakoś specjalnie. Po prostu ustawiła kamerkę w taki sposób, żeby nie było go widać.
[BTS]- Wszystkiego najlepszego kochana. - wydarł się cały zespół.
- Jejuś pamiętaliście, a tak szczerze to nawet ja zapomniałam o moich urodzinach.
[J]- Zawsze będziemy pamiętać.
- To słodkie, w ogóle co u was?
[JM]- Dobrze dajemy radę. Chociaż nudno bez ciebie.
[JH]- Nawet bardzo. Poza tym nie wiem, czy wiesz, ale dziecko niby Namjoona nie było jego.
- Ooo
[JK]- T/I przytyło ci się. W sensie masz większe cycki.
[S]- Gdzie się patrzysz młocie.
- Kook kobiety w ciąży już tak mają, że piersi się im powiększają.
[JH]- Jej będę wujkiem.
- Wszyscy będziecie.
[S]- Kto jest ojcem?
- Nie powiem wam, ale ojciec jest Koreańczykiem.
[RM]- Czy to ja?
- Mhm. – kiwnęłam głową delikatnie
[RM]- Lecimy do ciebie ...

Rozłączył się.

Kontrakt 2 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz