16. Jestem Niebezpieczna

23 1 3
                                    

MARCO

Kiedy skończyłem krzyczeć, usłyszałem trzask drzwiami. Zobaczyłem rzuconą perukę oraz maskę.

Star to słyszała.....

Ja

Chyba

Przesadziłem

-No Marco.... To się wykazałeś..... Wiesz, że ona to wszystko słyszała?! Ty idioto! Ona tak czy tak sobie żyły podcinała, ale przez Ciebie zrobi sobie coś gorszego!- krzyknęła Janna i wybiegła z domu. Za nią Oscar i.... Ja...

STAR

Szybko otarłam łzy gdy od godziny, nikt nie pukał. Miałam w głowie jeden pomysł.

Zniknąć

Po cichu wyskoczyłam przez okno wsiadłam do czarnego mustanga i wyjechałam z posesji.

Mam dość

Pojechałam na plażę i stanęłam na molo. Zaczęłam śpiewać reflection.

Dopiero teraz zrozumiałam jaka okropna byłam ukrywając moją tożsamość.

-.... Star... Ja... To tak nie miało zabrzeć-

Ten głos

Znowu on

-Star..... Star!

Nie wiem czemu, wściekłam się

-  A jak to miało  zabrzmieć?! Co?! Może..... Lepiej aby aby nie istniała?!
Albo.... Zginie z moich rąk?!.... No mów, a nie! Przecież to niby ja jestem ta zła!

Podeszłam do niego i nie wiem

Poczułam, że moje oczy robią się czarne i ogromne

I wtedy uderzyłam go w twarz, potem strzeliłam mu prawego sierpowego w brzuch i kopnęłam go w piszczel.

Kiedy zwija się bólu, poczułam jak do siebię wracam. Kiedy przemyślałam w głowi co zrobiłam przerażona spojrzałam na niego. Moje oczy już były całe mokre a ja zaczęłam się cofać.

-... Star?
-Odsuń się! Jestem niebezpieczna..
-Star.... To nic
-Nie! Ja... Przepraszam!

Wbiegłem do mustanga i pojechałam na najbliższe lotnisko....

Serce się łamie! Coś mnie naszło




Starco-podwójne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz