Noc jest jeszcze długa ale nie dla wszystkich

18 3 0
                                    

Zapach ciepłej krwi jest dla mnie jak perfumy. Nóż. Zamknięta łazienka. Nie było odwrotu. Nie było wyjścia. Jedynym ratunkiem było przejście do świata wiecznego odpoczynku. Szybka decyzja. Podwinęłm rękaw długiej bluzy. Wzięłam w rękę nóż. Ból i niepokój. To była chaotyczniejsza sytuacja niż na codzień. Nikt mnie nie chce na tym okropny świecie. Nikt mnie nie potrzebuje. Nikt o mnie nie myśli i nie myślał. Po prostu jestem tu nie potrzebna. To wszystko kłębiło sie we mnie od ostatniego czasu. Dwie wielkie łzy popłyniemy mi po policzku. Wzięłam się w garść i nacisnelam nożem na nadgarstek. Ból krążyący po całym ciele zbiera się w chwilę pod nożem. Można się go pozbyć. Krople krwi mieszają się z kroplami łez na podłodze. Tym razem przycisnełam za mocno. Teraz już nie kropla A rzeka krwi wypłynęła z mojej chudej ręki. Nie zauważyłam nawet jak położyłam się na ziemi. Zobaczyłam tylko moją mamę wbiegającą do łazienki po zobaczeniu jeziora czerwonego płynu życia wpływającego spod drzwi. Wszystko stało mi się obojętne. Jednak chciałam wrócić na chwilę i pożegnać się. Powiedzieć dlaczego. Wytłumaczyć. Już za późno.

I Tak Kiedyś UmrzemyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz