3

438 29 2
                                    

Perspektywa Murcix
Jutro mamy imprezę z okazji nowego ekipowicza i nie mam w co się ubrać, totalna porażka. Dlatego z dziewczynami jedziemy zaraz na zakupy kupić jakąś sukienkę czy coś.

Dziewczyny wybrały mi tą sukienkę |
                                                             \/

Dziewczyny wybrały mi tą sukienkę |                                                             \/

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Następny dzień

Perspektywa nowcia
Wybiła godzina 18, ekipowicze zaczęli schodzić do pierwszej  części gdzie miała odbyć nie impreza. Wszyscy zeszli oprócz Marcysi i Marty, Marcysia powiedziała abyśmy wszyscy zamknęli oczy. Marta zeszła wraz z Marcysia i powiedziała abyśmy otworzyli oczy. Marta była prześliczna nie mogłem przestać na nią patrzeć.

Perspektywa Marty
Poprosiłam Marcysie aby troche mnie  pomalowała, bo ona mega ładnie maluje i chciałam mieć pierwszy raz ładny makijaż. Powiedziałam jej aby zrobiła lekki, lecz zrobiła po swojemu. Marcysia kazała wszystkim zamknąć oczy nie wiem dlaczego XD nie wnikamy. Zeszliśmy z góry i powiedziała aby otworzyli, czułam wzrok wszystkich na sobie. Marcysia zapytała jak im się podobam.
Kasia- wyglądasz przecudownie!
Patec- No ruda, pięknie.
Mini majk- wyglądasz normalnie (pan maruda niszczyciel dobrej zabawy)
Wersow- Jaka śliczna!
Nowciax- o mój boże
Marcysia- Nowciax tobie sie nie podoba?
Nowciax- jest śliczna
Marta- dziękuję *zarumieniłam się*
Karol- No nowciowi najbardziej sie podoba hahha
Tromba- ahhahahah
Krzychu- dobra idziemy pić!

Perspektywa Marty
Zaczęła się impreza, każdy był mega wstawiony. Nie pili tylko : Karol, Kasia, Patec, ja.Nowciax zaczął mnie tak jakby podrywać, az w końcu wykszyknął: „Marta jesteś cudowną kobietą, kocham cię bardzo bardzo bardzo mocno! Kiedy weszłaś do domu nie mogłem przestać patrzeć na ciebie, kocham cie pamiętaj i będę zawsze przy tobie co by sie nie stało!"
Murcix- jestes pijany i nie wiesz co mówisz
Patec- człowiek pijany jest mega szczery
Karol- No prawda

Skip time rano
Wstałam o 10:25, zeszłam na dół i leżał na kanapie Nowciax
Nowciax-Marta, masz tabletki na ból głowy powiedz prosze tak.
Murcix-mam mam, zaraz ci przyniosę
Nowciax- dzieki ratujesz mi głowę

Murcix- prosze masz tu jeszcze  wodę
Nowciax- jezu dziekuje
Murcix- Piotrek mam pytanie
Nowciax- No dawaj jakie?
Murcix- to co wczoraj mówiłeś to prawda?
Nowciax -a co mówiłem ?
Murcix- No ze jestem przecudowna, ze mnie kochasz i wgl
Nowciax- em nie, znaczy byłem pijany i nie wiedziałem co mówiłem, przepraszam
Murcix- nie no nic się nie stało
Nowciax- jeszcze raz dziękuję za tabletki pójdę do Pateca bo mówił zebym do niego przyszedł
Murcix- okej nie ma za co

U Pateca
Nowciax- japierdole
Patec- cos sie stało
Nowciax- No bo wczoraj na imprezie..
Patec- to co mówiłeś było prawdą?
Nowciax - tak..
Patec- haha Nowak sie zakochał!
Nowciax- cicho bądź bo ktoś usłyszy
Patec- dobra dobra
Nowciax- co ja mam zrobić?
Patec- to co uważasz za słuszne

Przepraszam za taki słaby rozdział ale jak go pisałam byłam chora. Następny rozdział będzie bardziej ciekawszy obiecuje! Miłego dnia!

Only friendsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz