dzień 25.

9 4 5
                                    

hej

dziś trudno mi znaleźć pozytywy, bo cały świat przesłania mi cień strasznego upadku daniela tande. modlimy się za niego, ok?

ale od tego jest ta książka, żeby nawet w najgorszym dniu szukać pozytywów. i żeby nie było, to nie jest udawany optymizm, każdy miewa złe dni. to jest pocieszanie się, bo nawet najgorszego dnia jest powód do uśmiechu (tak, tak, wiem, że się powtarzam, ale cóż).

nauczyłam się prawie całego tekstu jednej piosenki.

skoki to jednak skoki, w końcu planica!

uśmiech kuby wolnego po swoim skoku, złoto.

zrobiłam połowę pisanki (styropianowa, wbijam cekiny), może się tu pochwalę jak skończę.

jaki jest twój dzisiejszy powód do uśmiechu?

daniel, tylko wydobrzej szybko <33

𝒑𝒐𝒘𝒐́𝒅 𝒅𝒐 𝒖𝒔́𝒎𝒊𝒆𝒄𝒉𝒖Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz